http://m.onet.pl/rozrywka/muzyka/koncerty,rd9yk
Pojechały!
Rozmarzone,
nauczone,
roztańczone.
Tak się za NICH rozśpiewały,
że tam zadebiutowały!
Piękne.
Młode
i szczęśliwe.
Same z sobą
przez to piękno
są uczciwe.
I prawdziwe.
Pokazały wszystko to,
co naturalne.
Są szalone,
uzdolnione
i wokalne.
Nikt nie wsadzi Ich do żadnej temperówki!
I nie zmieni.
Dwie z Nich.
Moje :)
Gwiazdy :)
Sąsiadówki :)
Ancia, jeszcze Ty?! nie dość, że tyle wrażeń wczorajszego dnia, to jeszcze ten genialny Twój wiersz :D Uwielbiam Cię, Kochana :*
OdpowiedzUsuńWiem, że mnie uwielbiasz :P :P :P hihi
UsuńMoja Ty szalona AnciuMamciu, świetne to! Szkoda że Cię z nami nie było, też byś dała czadu :D
OdpowiedzUsuńNooo zaczynam żałować! Następnym razem idę z Wami!
OdpowiedzUsuńJa też żałuje, że nie byłam z dziewczynami:) Toż przecież sławne się zrobiły:) Ale z tą urodą i temperamentem czego innego było się spodziewać:) wiersz jak zwykle super:)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Tak jak pisałam na fejsie, że One na scenie nie wylądowały....to ja jestem w szoku, dopiero miałabym temat!
Usuń