wtorek, 26 września 2017

Historia Straży Pożarnej



My Strażacy z czernichowskiej ziemi
na Pierwszej Mszy Świętej pobłogosławieni
od pierwszej zbiórki poprzez wszystkie lata
czynić dobro będziem dla bliźniego brata.

My mieszkańcy wsi, Ochotnicy Straży,
my zawsze gotowi cokolwiek się zdarzy!
Wspierać Straż Pożarną to zaszczyt i duma,
choć na horyzoncie raz ogień, raz łuna.

My wyposażeni w hełmy i mundury,
My z wozem strażackim zdusimy kontury pożaru
i niebezpieczeństwa
Taka nasza dobra wola Straży posłuszeństwa.

Od pierwszej motopompy w pięćdziesiątym siódmym
Zmagając się z czasem nie raz jakże trudnym
Przez klęski, powodzie i ognia żywioły
Ratując dobytki, zmiatając popioły…

Wspomnieć bardzo chcemy Pierwszy Zarząd Straży,
Bo bez Nich nic nie mogłoby się tutaj zdarzyć…
Te 60 wiosen, lat, zim i jesieni
Zapisało szereg działań tutaj na tej ziemi,

Zmobilizowało Druhy
w zebraniach niedzielnych,
W obchodach Świąt państwowych,
W obchodach Świąt Kościelnych,

Aż zaangażowali młodsze pokolenia,
A dla Nich zawody, strażackie ćwiczenia,
To daje nadzieję na kolejne lata
I z historią Straży Jednostki zaplata.

A budynek niegdyś lichy- dzisiaj odnowiony
Przypomina trud pracy- dzieło wszystkich zgromadzonych.
Dobry los, ludzki czyn tak zaowocował,
Że pomyślnie na nowo remizę odbudował.

Za chęć, za wysiłek i za wszelkie czyny,
Dzięki którym dziś Jubileusz Straży obchodzimy

W szczególności dziękuję:
-...
-...
-...

Za aktywność i wspólne inicjatywy,
Które ukazują dla Straży lepsze perspektywy!
Kierowcom i Gospodarzowi,
Za całokształt działań, Za gotowość, za zgodność
Co do wszelkich starań.

Fundatorom,
Projektantom
Za gest, słuszność sprawy,
Bo dzięki tym gestom zniknęły obawy.

I Wam Drodzy Mieszkańcy okolicznych wsi,
Że przeszliśmy wspólnie wiele ciężkich dni,
Jednak razem dużo więcej mamy sił,
Choćby ogień swe języki znów w powietrze wił.

Niech Orkiestra znów ożywi
wszystkich tu zebranych
I ozdobi bieg historii
przez Was dokonanych!

Niegdyś konno, a dziś wozem z wyjącą syreną- jesteśmy!
My Druhowie tu, pod naszą sceną.
Niegdyś konie wycie syren z oddali słyszały,
To pierwsze do zaprzęgu z powrozów się rwały…

A dziś? Dzień dla nas tak uroczysty,
Sztandar niesiemy na nim ścieg srebrzysty
„W Służbie Ojczyzny”
I wszystkich nas jednoczy
I od tej chwili los Straży potoczy.

Sztandar jest wspólną nagrodą, uznaniem,
Symbolem zasług, jednostki działaniem.


* Na podstawie książki o Ochotniczej Straży Pożarnej ziemi proszowickiej. Historia została odczytana z okazji Jubileuszu 60-lecia SP przed najwyższymi organami i jednostkami SP. Niniejsza treść jest tylko i wyłącznie moją własnością.

wtorek, 19 września 2017

Oj Chojraku...

Gdybyś zjadł rozumy świata
nic by nie zostało.
Mądrość by Cię wypełniła
a miejsca za mało.

Dziś nie zgrywaj Wszechmocnego
bo nie zasługujesz...
a zobaczysz...przyjdzie pora
że mi eksplodujesz!

I rozsypią się kawałki
lecz czy wartościowe?
Czy może wiatr zwieje
i w swój sposób przechowie?

Czy może deszcz zmyje
albo je rozpuści?
Znikną w ziemi zapomniane
w otchłani czeluści.

Po co Ci tak chojrakować
drogi mój Kompanie?
Dziś słuszności nie ma
Twoje bytowanie...