środa, 22 listopada 2017

Witaj

Widzę to
aż zbyt wyraźnie
kiedy błądzisz gdzieś myślami.
Wiem co myślisz
bo nie patrzysz.
I uciekasz gdzieś oczami.
Błądzisz wzrokiem, myślą, ciałem
błądzisz.
Zdradzasz się oddechem i mimiką twarzy, mięśni
wszystko widzę.
Każdy szczegół pozostaje w mej pamięci.
Dzięki Tobie ja wiem wszystko.
Błądź.
Uciekaj.
Myśl.
Oddychaj.
Witaj w moim świecie.
Witaj...

poniedziałek, 13 listopada 2017

Będę patrzeć

Gubisz się.
Zatracasz
w swoim wiecznym
zagmatwaniu.
Chciałbyś
ale nie potrafisz.
Musisz wciąż tkwić
w udawaniu.
Znam Cię.
Zamiar Twój i filozofia
jest tak śmieszna.
Tak żałosna...
Każda Twoja nędzna puenta
dla mnie wciąż jest
bezlitosna.
I nie moja.
I nie będzie.
I nie była nigdy wszędzie.
Wszystko Ci się pozmieniało,
zagubiło, zagmatwało.
A Ty myślisz, że dojrzałeś
i że wreszcie zrozumiałeś.
A ja widzę błąd za błędem.
Cóż...
ja nadal patrzeć będę.

środa, 8 listopada 2017

Po co..?

Po co mi to dałeś?
Po co mi to wszystko?
Skoro nie pozwalasz na nic
Nie da się korzystać...

Po co mi od Ciebie?
za co to jest kara?
Nie masz serca i litości.
Beznadziejna wiara.

Wysysasz ze mnie wszystko.
Wewnątrz już mnie nie ma.
Tak, mam cię już dosyć.
Do cna i do zera.

Katujesz mnie, zabijasz
z dnia na dzień wciąż mocniej.
Zapewne masz plan,
zapewne owocny...