wtorek, 19 listopada 2013

Mój pierwszy sernik

To ci przepis
zła ambrozja,
że na wierzchu
jest korozja!
Tak się długo
wypiekało,
że na środku
popękało!
 Ty serniku
mój domowy,
obyś teraz
był gotowy!
Znów nabiału
mi brakuje-
AnciaMamcia
coś szwankuje!

6 komentarzy:

  1. Dobry sernik zawsze pęka, to nie rzadna jest udręka:) Patrząc na Twój wypiek własny, widzę promyk słońca jasny:) Ancia mamcia dziś kucharką i do tego wciąż pieśniarką:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko ! Padłam ! Jak fajnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haha, jakie się tu rzeczy dzieją :D
    Ty kochana, a Ty przypadkiem nie jesteś wrogiem nabiału? Co Cię tak na sernikowanie naszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to fakt, nabiału nadal nie jadam i dlatego postanowiłam piec sernika, żeby sobie ser przemycić ;) wiesz, że jem już parmezan? I suszone pomidory, to przez Twój przepis :) twoja zasługa :)

      Usuń
  4. super, a sernik napewno wspaniały i smaczny:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)