poniedziałek, 20 października 2014

Ona cz. V

Siedzi zamyślona.
W swój monitor
znów wpatrzona.
Znowu jest zapracowana.
Smutna i skoncentrowana.
Brwi teraz ściągnęła.
Palcem ust dotknęła.
Wzrok swój odwróciła,
torbę otworzyła.
Wyciągnęła.
Szminka.
Znów czerwona
i powoli wykręcona...
dotykana...
placem jej serdecznym,
widok niebezpieczny.
Ta do ust przylgnęła.
Kolor swój powzięła
jakby stamtąd była,
pięknie się zmieniła.
W trakcie malowania,
w trakcie dotykania
znów do Niej podchodzi,
wzrokiem po Niej wodzi.
Zdanie swe wyraził.
Wyznaniem poraził.
Co się wtedy działo?
Serce trzepotało
i wzrok się krzyżował,
świat wkoło wirował.
Tak. Wszystko intymne.
Nie zawsze niewinne.
Tyle wystarczyło,
by Go znów zwabiło...

1 komentarz:

Dziękuję za komentarz :)