ot, średnio wydajny.
W dniu tym na spacerze
spotkałam znów Jesień.
Wszędzie ślady nosi,
wszystko sobą rosi.
Wcale nie na niby,
(choć jeden zniszczony,
też jest uwieczniony).
Drzewa ozdobiła,
magią je owiła,
koloruje liście,
I strąca orzechy,
dla mojej uciechy!
Zrzuciła korale
czerwone i małe.
Szyszki pogubiła,
chociaż je powiła.
Tak to w owym roku
Jesień Nam wygląda.
Wyjrzyj wtem przez okno,
na pewno Ją spotkasz.
Byłam dziś w parku, a tam też jesień ;)
OdpowiedzUsuń